Ktoś kiedyś powiedział, że w świecie pieczywa i wypieków dzieje się magia i trudno nie zgodzić się z tym stwierdzeniem mając na uwadze ostatnie dokonania wychowanków świetlicy szkolnej. Po nauce podstaw krawiectwa, z nieukrywanym entuzjazmem, pasją i zaangażowaniem zgłębili tajniki cukiernictwa. Zajęcia miały charakter praktyczny, a zatem wszyscy zakasali rękawy i przystąpili do pracy. Należy zaznaczyć, że mierzyli się z nie lada wyzwaniem – jedna grupa wypiekała ciasteczka owsiane, druga zaś kruche rożki drożdżowe z powidłem i jabłkiem. Jak wytrawni cukiernicy rozpoczęli od odmierzenia i połączenia niezbędnych składników, następnie wyrobili, rozwałkowali i poporcjowali ciasto, dołożyli dodatki i voilà ciasteczka gotowe do wypieku. Po kilkunastu minutach spędzonych w gorącym piecu delicje były gotowe do degustacji. Apetyczne i zdrowe pyszności znikały jak przysłowiowe świeże bułeczki, a to chyba najlepszy dowód na to, że było smacznie i magicznie.
Palce lizać!
