O tym, że taniec smukłej igły z często nieposłuszną nitką to wcale niełatwa sprawa, przekonały się świetliczaki, które podjęły wyzwanie nauki podstaw krawiectwa. Warsztaty rozpoczęły od przewlekania nitki przez ucho igielne, potem przyszedł czas na wiązanie supełka oraz przyszywanie guzików. Na tym jednak nie poprzestali najwytrwalsi mali adepci krawiectwa - z pomocą nauczyciela uszyli własne leśne zwierzątka i poduszeczki. Wielu z nich przyznało, że pierwsze krawieckie szlify zdobywało w domach, pod okiem swoich babć, co znacznie ułatwiło im realizację zadań.
Zajęcia okazały się prawdziwą lekcją cierpliwości, doskonalenia umiejętności manualnych i precyzji ale również szkołą wyobraźni. Tym większą radość wzbudziły u dzieci wytwory pracy własnej.
Inicjatywa wpisuje się w realizację innowacji pedagogicznej Świetliczaki na zawodowych szlakach, której celem jest uświadamianie dzieciom znaczenia pracy oraz rozbudzanie prozawodowych marzeń.