Któż z nas nie zna historii wojny trojańskiej? Jednak nie każdy miał okazję odwiedzić Troję, która jest tak blisko nas. Chodzi oczywiście o Karpacką Troję, skansen archeologiczny, znajdujący się w Trzcinicy. To właśnie tu pierwszego października zawitali uczniowie klasy 5b i 5c, którzy wraz z przewodnikami zwiedzali miejsce odkrycia jednego z najstarszych grodzisk w Polsce zwanego Wałami Królewskimi. Jego początki sięgają wczesnej epoki brązu, zatem dla naszych uczniów była to idealna okazja do powtórki z historii, gdyż niedawno zakończyli omawiać tematy związane z pierwszymi cywilizacjami.
Piątoklasiści oglądali niezwykłe ekspozycje oraz zwiedzali zrekonstruowaną osadę. Wizyta w chatach, które oddawały klimat minionych wieków, była niemałą atrakcją. Nie było zabudowania, do którego nie weszliby nasi uczniowie. Wielu podkreślało, że mogłoby tu zamieszkać, zapominając chyba, że nie ma tam prądu, a co za tym idzie, Internetu. A może odezwała się w nich tęsknota za tymi czasami…?
Skansen oferuje również warsztaty dla zwiedzających. Nasza wycieczka podzieliła się na dwie grupy – miłośników garncarstwa oraz zwolenników łucznictwa. Nikt nie żałował! Wyroby garncarskie uczniów dowodzą, że sprawność manualna oraz zacięcie artystyczne nie giną w narodzie. Z kolei łucznicy swoją celnością mogliby zawstydzić nawet słynnego Robina z Sherwood.
Dzień pełen emocji został zwieńczony posiłkiem, bo nawet najtrwalsi wycieczkowicze pod koniec zwiedzania nieco opadli z sił.
Karpacka Troja okazała się miejscem bardzo przyjaznym, które z całą odpowiedzialnością można polecić każdemu.